FREE4x4 zajmuje się organizacją zlotów, rajdów i wyjazdów turystycznych
dedykowanych głównie posiadaczom Land i Range Roverów

Off road w Alpach & Porsche

02-11-2016
Szwajcaria wydaje się mało off-roadowa, a jednak. Wystarczy dobry przewodnik.

Wiele razy bywałem w Alpach, oczywiście w klimatach typowo narciarskich.

Ilekroć podróżowałem przez Austrię, Szwajcarię czy Włochy nie rozpatrywałem tych górek pod kątem jazdy bezdrożami.

I tu z pomocą przyszedł mega wesoły kompan, friend, zapoznany dzięki landrowerowym klimatom.

Thomas, mało że pokazał gdzie można polatać na enduro, to w ciągu krótkiego ale intensywnego weekendu pozwolił też poznać od kuchni ichniejsze zwyczaje. Od północnej Bazylei po górskie, wioskowe klimaty.

No to było widokowo, kulinarnie, towarzysko i mega dobrze.

 

 

 

 

Koniec października raczej nie sprzyja jeździe motocyklem w wysokich górach.

W okolicach Davos czy St.Moritz jest już śnieg. Szczęście jednak zagrało i mimo temperatury w okolicach 4 - 9 st. było elegancko i słonecznie.

 

 

 

Endurowe kierpce jednak nie są kompatybilne z nartami ;)

 

 

Jest tam gdzie polatać. Nawet jazda asfaltami powoduje niekończącego się banana na twarzy. Widokowo jest wybitnie dobrze.

 

 

Ze znalezieniem szutrówek i malowniczych górskich przelotów nie ma najmniejszego problemu.

 

 

Jednak łatwiej jest tam pobawić się na enduro niż autem 4x4. Jest wiele szlaków i ścieżek dostępnych tylko dla quada lub moto. Tu znowu znajduję argument dlaczego ostatnimi czasy nosi mnie w kierunku KAT-a.

 

 

Dwa dni i 800 km na moto w niskiej temperaturze robią swoje. Właśnie wróciłem z sauny ;)

Żeby pobawić się na alpejskich ścieżkach trzeba tam przeskoczyć kolejne kilka kilometrów.

Jadąc te kilka tysięcy, postanowiliśmy z Maksem odwiedzić muzeum Porsche. Z dwóch powodów, czterech konkretnie.

a. uwielbiam technikę wysokich lotów

b. 944 marzy mi się od wielu lat, od zawsze w zasadzie. I w końcu jest!

c. liczyłem że znajdę tam ślady off-roadowych taczek, w których ekipa Porsche też miała swój udział

d. szukam argumentów dla układu Transaxle (silnik z przodu, skrzynia biegów z tyłu połączone sztywnym wałem)

 

To z czym kojarzy się nam Porsche.

 

 

Off road w wykonaniu ekipy ze Stuttgardu, czyli to z czego są mniej znani.

Dakarówka z lat 80-tych.

911 "Safari" '78 startujące w East African Safari Rally w Kenii. 2994 ccm i 250 PS.

Cayenne z Transsyberii.

 

 

Przypadki z układem Transaxle.

924 od którego wszystko się zaczęło i kolejne wersje turbo, GT itd.

Są tam wystawione wszystkie najważniejsze projekty 924, 944 i 928. Mi to robi strasznie bo to niby niedocenione modele, a tam okazuje się, że robili z nich cuda techniki sportowej. Ich wartość zaczyna być doceniana, cudnie!

 

 

I cała masa przypadków iście sportowych, znanych z torów Formuły 1, 2, LeMans itd.

Porsche 804, Formuła 1 z '62. 1494 ccm, 185 PS, 270 km/h, 461 kg

Pozostałe to F2 i inne cuda techniki.

Wart zwrócić uwagę na bezpieczeńswo i wygodę kierowcy. W F2 zbiornik paliwa znajduje się obok nogi...

 

 

Bardziej współczesne maszynki do łamania krzywej czasoprzestrzeni.

"Jules" - słynna dwuosobowa taczka w której J.ICKX i D.Bell byli turbo arcy mega szybcy.

 

 

I cukierek na koniec.

Wspólna zabawka chłopaków z McLarena i Porsche. Ci drudzy dali silnik. Całość za sprawą sponsora, firmy TAG.

Bolid z '86 roku którym Alain Prost i Niki Lauda robili na torach F1 co chcieli. W latach 83 - 87 niedościgniona maszynka.

Silnik 1499 ccm, 850 PS!!!, 350 km/h

 

 

Ferdinand Porsche maczał też paluchy w różnych militarnych zabawkach dla niejakiego Adolfa H.

O tym na szczęście nikt nie chce pamiętać, a zaprojektowanie Garbusa i zyliona innych rozwiązań które rozkulało motoryzację jest bez wątpienia jego i jego następców zasługą.

To co powyżej, czyli znane nam samochody sportowe i wszelkie bolidy wyszło już z głowy jego syna Ferriego Porsche.

 

A to nie wiem, który z nich zapprojektował ale też grzechu warte ;) ma smak.

 

 

niebawem przeskok na Defendery ;)

tomek

 

a tu szybkie video jak Porsche jechało w starym, dobrym Dakarze.

 

 

imprezy off-road, rajdy 4x4, land rover, range rover, turystyka alternatywna, wyprawy 4x4, wyprawy off-road, land rover off-road
Szybki kontakt:
Tomek Staniszewski

Copyright [c] 2007-2017 4x4 FREE Off Road Club! All rights reserved.

Projekt i wykonanie: demeco.pl